Nie mogę uwierzyć, że pierwsze brownie powstało pod koniec XIX wieku ( w hotelu Palmer House w Chicago) i wciąż jest jednym z najpopularniejszych ciast na świecie. Oryginalnie serwowane było z morelową polewą i orzechami, obecnie posiadamy tysiące wariacji na temat brownie. Przedstawiam Wam dzisiaj jedno z moich najukochańszych połączeń. Szczególnie na lato. Gęste, lepkie i mocno czekoladowe brownie z cudownie lekkim limonkowym kremem z dodatkiem białej czekolady. Deser jest słodki, ale nie przesłodzony. Charakteru nadaje mu lekko kwaskowaty smak limonki.
Składniki (na blachę o wymiarach 33,5 x 23,5):
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 g masła
- 3 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 180 g cukru
- 120 g mąki
- opakowanie malin
- 250 g śmietany 30 lub 36%
- 50 g białej czekolady
- 2 limonki
- 2 łyżki cukru pudru
Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Roztopić czekoladę z masłem w rondelku. Ochłodzić. Jajka ubić z cukrem i wanilią. Dodać masę czekoladową i przesianą mąkę. Przelać do blachy i piec około 20 minut. W tym czasie rozpuścić na parze białą czekoladę. Odstawić do ostudzenia. Ubić kremówkę z cukrem pudrem. Dodać czekoladę. Wyparzyć limonki i zetrzeć skórę. Dodać ją do ubitej śmietany i dokładnie wymieszać. Brownie kroić na prostokąty, smarować musem limonkowym i dekorować malinami.
Smacznego!!!
Ciekawe połączenie, limonka musi wspaniale orzeźwiać całość :)
OdpowiedzUsuńDokładnie o to chodziło! Miało być słodko,ale i orzeźwiająco.
OdpowiedzUsuń